wrz 16 2005

Casting


Komentarze: 0

Wczoraj jak przybyliśmy na miejsce, w którym mieliśmy nadzieję zamieszkać oprócz właściciela przywitała nas cała rzesza chętnych :) Widocznie tylko właściciel nie był tym wszystkim przejęty. Dla każdego chętnego miał przygotowany formularz z wieloma pytaniami, dla każdego poświęcił 10 min czasu i nikomu nie powiedział o wynikach tej selekcji :/ Ma to zrobić dzisiaj drogą elektroniczną. I teraz z Wojtkiem i Justyną umieramy z niepewności gdyż nie mamy pojęcia jak wypadliśmy na castingu :P Ehhh czarno to widzę... Ale nadzieję trzeba mieć...

magdusia:-) : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz