wrz 03 2005

Chora


Komentarze: 1

No tak jak ktoś całuje się z jedną wielką kochaną rozsiewnią zarazków i bakterii to nie może go spotkać inny los jak przymusowy tydzień pod kołderką w otoczeniu Gripeksów, Polopirynek, Codiparów, Wapienek musujących itp. Główka pęka, nos przecieka, oczka kapią, w gardle drapie... tylko duszyczka śpiewa :) lalalalalalalalalalalala

magdusia:-) : :
04 września 2005, 10:12
a duszuczka śpiewa la la la, bo \"rozsiewnia zarazków i bakterii\" powinna teraz odwiedzic pacjentkę :D:D:D

Dodaj komentarz