Jaki ten świat mały
Komentarze: 0
Dzisiaj jechaliśmy z Tomkiem do Białego żeby zostawić mój indeks. Kiedy wracaliśmy oczywiście autostopem to zatrzymal sie nie kto inny tylko "mój były" Grzesio@ !!! Aż mnie wbiło w ziemię jak go zobaczyłam ale co tam podrzucil nas, chwilkę pogadał i zniknął pewnie na kolejny długi okres z mojego życia... To było naprawdę dziwne siedzieć z tyłu w samochodzie i widzieć przed sobą swojego pierwszego i obecnego chłopaka. Ja czułam że skoro śni mi sie on co kilka nocy to musi to coś znaczyć.
Dodaj komentarz