Archiwum 24 lutego 2004


lut 24 2004 dołek czy pagórek?
Komentarze: 2

Wczorajszy cały wieczór spędziłam z Justyną i jej Bartkiem. Było super wesoło. Aż miło się na nich patrzy. Justyna przy nim jest sobą i nie zmienia siebie ani innych (i tak powinno być). To nic że Bartek mówi do mnie stara, mój wiek szacuje na jakieś 40 lat i uważa że jestem fanką disco polo i tak go lubię i wczoraj śmiałam się na maxa. Daniel cały czas się nie odzywa. Nie wiem co się stało. Chcę w końcu to wszystko wyjaśnić. Teraz już nawet nie mam złudzeń że będzie dobrze. Wiem że to koniec. Chcę żeby był jednak taki trochę bardziej oficjalny. I znów jestem poszukującą drugiej połówki”. Może kiedyś się uda. O nie czyżbym znowu łapała doła. NIE, ja nie chcę. POMOCY!

 

magdusia:-) : :