Archiwum 01 lipca 2004


lip 01 2004 Carskoje Igrisnoje
Komentarze: 1

Jutro egzamin na Polibudę (marketing i zarzdzanie), i jak to powiedziała moja mama Ten egzamin oczywiście będzie zdany, bo nie ma innego wyjścia. Oczywiście ale tylko według mojej mamy. Nie powiem żebym aż tak bardzo przeżywała że na ekonomii mi nie poszło bo wcale nie chciałam się tam uczyć. We wtorek po egzaminie wpadła do mnie Ewa i powiedziała że ZDAŁA tą potworną mikroekonomię!!!!!!! No i trzeba było uczcić jej sukces i moje niepowodzenie. Zaszłyśmy do niej do domu, wyciągnęłyśmy butelkę szmpana i w pół godzinki już go nie było. A wiadomo co znaczy słowo szampan. Bąbelki nam uderzyły do ślicznych główek. Miałyśmy taką fazę jak nigdy, brechałyśmy po kolei z każdego. No ale dzisiaj ani jutro to śmiać się zapewne nie będę :-( No cóż zobaczymy jak to będzie. Trzymajcie kciuki.

magdusia:-) : :