Komentarze: 1
Wczoraj dzwoniła Martuśka i zaprosiła mnie do Anglii!!!!! I jest bardzo prawdopodobne że tam pojadę, będzie to jeszcze pewniejsze gdy dostanę się na studia. Co my tam będziemy wyczyniać, w końcu poznam Marty Kamila. Nie mogę się doczekać.
Od trzech dni przez mój mózg nie przelatuje nic innego jak twórczość naszych “wspaniałych” poetów. Dzień zaczynam od antyku a kończę na współczesności. Jestem zmęczona, niewyspana, niedotleniona i boli mnie głowa :-( kaszmar!!! Ale dzisiaj w ramach małego odpoczynku wzięłam samochód od tatusia i bujałyśmy się z Justyną po mieście, wiecie bransolety, zimny łokieć, głośna muzyka istna mini gangsta :-) Ale jutro już chyba nie będzie tak wesoło.