Archiwum marzec 2004, strona 2


mar 14 2004 Buciki
Komentarze: 1

Oj właśnie wróciłam z Białego i prawie nie czuję nóg! Ponieważ jechałyśmy z Malwą pociągiem to konieczne było latanie po całym mieście. Ale na pocieszenie kupiłam sobie buciki. Poza tym nic ciekawego się nie wydarzyło. Za tydzień próbna z polaka a Zośka (wychowawczyni) podobno przeszła operację przeszczepienia mózgu konia i nie daje nam spokoju. Na szczęście nie było mnie w szkole w piątek i ominęła mnie ta wspaniała niepowtarzalna przyjemność spędzenia z nią 45 mni. Za to w poniedziałek będziemy razem przez 90 min. Nie mogę się doczekać :-(

magdusia:-) : :
mar 12 2004 Fajny dzień
Komentarze: 1

Jutro są urodzinki mojej siostrzyczki Malwinki. Życzę jej z tej okazji wszystkiego co najwspanialsze może się w życiu zdarzyć:* Dzisiaj poza prezentem dla niej kupiłam sobie śliczne czarne bojówki i mam dobry humor. Spotkałam dzisiaj Krzysia (kumpla Daniela) pogadałam z nim z jakieś 15 min. obiecałam że pożyczę mu ściągi na maturę, w ogóle spoko nam się gadało. Prawie ani słowa o Danielu (poza tym że Krzyś nazwał go wytłukiem – w pełni się z nim zgadzam;). To spotkanie było kolejnym plusem dzisiejszego dnia. Nie doszłoby do niej gdyby nie to, że zwiałyśmy dzisiaj we trzy (ja, Justa i Aśka) ze szkoły. Przestraszyłyśmy się niemieckiego. Prawie się wczoraj nauczyłam ale to i tak było za mało:( Tak więc pierwotny plan był taki że nie idziemy na pierwsze 20 min, doszłyśmy jednak do wniosku że to nie ma sensu wiec przesiedziałyśmy w szatni całą lekcję. Potem nie mogłyśmy wymyślić żadnej sensownej wymówki (a następna lekcja była z wychowawczynią) więc poszłyśmy do domu. Tzn. ja jeszcze godzinę łaziłam po mieście, kupiłam spodnie, a gdy zaszłam do domu wzięłam Marzenkę na spacer i tak spotkałam Krzysia. Czyż nie był to mile spędzony dzień. Teraz wróciłam od Ewki bo oglądałyśmy u Niej kasetę z kolejnej studniówki. A teraz idę odwalić matmę dla mojego braciaka (normalnie mnie wykorzystuje ;-) i zapakować prezent dla Malwy. A potem lulu

magdusia:-) : :
mar 11 2004 zdam czy nie zdam?
Komentarze: 2

 

“Ludzie którzy nie posiadają umiejętności empatii, mają defekt umysłowy, który należy leczyć” takie “mądre i życiowe zdanie powiedziała dzisiaj moja “kofana” wychowawczyni do mojego kolegi. Jeżeli tak jest to chyba 90% ludzi powinno zapełnić poradnie psychologiczne. A w szczególności kilku kolesi którzy przefrunęli przez moje życie. Chociaż ich to posłałabym od razu do szpitala psychiatrycznego, może by się czegoś nauczyli od mądrzejszych od siebie ;-)

Ostatnio z Justą zauważyłyśmy że jesteśmy zagrożone z niemca. Mamy (podobnie jak 2/3 klasy) dwie gołe pały w dzienniku. Jeszcze tak niedawno mówiłyśmy jak to bardzo chciałybyśmy zostać jeszcze rok w szkole i proszę nadarza się okazja jak marzenie. Tylko że my w międzyczasie zmieniłyśmy zdanie i chcemy w tym roku zakończyć edukację w naszym wspaniałym LO. Tak więc teraz lecę uczyć się na pamięć “bardzo” przydatnego w kontaktach z Niemcami tekstu o problemach młodzieży. To przecież “tylko” dwie strony tekstu. Jeśli w najbliższym czasie spotkam jakiegoś Deutscha to mu to pięknie wyrecytuję. Ciekawe jak zareaguje?

magdusia:-) : :
mar 10 2004 księga i faceci
Komentarze: 2

no dopiero założylam sobie ksiege gosci. Na razie skromniutka, ale bede nad nia pracowac. Pozdrawiam wszystkich Facetów z okazji ich święta. Mam nadzieję ze zaden z was nie jest męczennikiem. Tak czy siak macie ode mnie ogromnego BUZIAKA

magdusia:-) : :
mar 09 2004 Brak słów
Komentarze: 1

Dzisiaj jakoś brak mi słów. I to nie dlatego, że wydarzyło się coś co mnie zszokowało i odebrało mowę tylko po prostu nic się nie dzieje. Martuśka przyjeżdża 5 kwietnia i zostanie chyba do 17, czyli załapie się na moje urodziny. Już zaczynam planować co z nią robić ale znając nas to coś się wymyśli. Nawet nie wiem czy warto o tym pisać ale wczoraj widziałam Daniela. Jechał gdzieś i mignął mi tylko przez chwilę ale i tak go poznałam. Nie wiem czy on mnie też ale i nie obchodzi mnie to za bardzo

magdusia:-) : :